Czartery jachtów na Pętli Żuławskiej

Drewnica

Pętla Żuławska - Miasta


Drewnica

Czasem, by przedostać się z jednej lokalnej drogi na drugą lokalną drogę, trzeba przejechać kawałek autostrady. Wielka Pętla Żuławska też przewiduje taką atrakcję - po wypłynięciu z Martwej Wisły w Przegalinie, żeby dostać się na Szkarpawę, musimy przepłynąć parę kilometrów wiślanej autostrady. Dokładanie cztery i pół. W dodatku pod prąd.

Gdy to zrobimy, u wejścia na powolne wody Szkarpawy powita nas prawdziwa brama - za wrotami śluzy Gdańskiej Głowy czekają dwa razy wyższe wrota przeciwpowodziowe.

Po kwadransie z hakiem Szkarpawa doprowadzi nas do okazałego zwodzonego mostu. W przeciwieństwie do zabytkowej śluzy jest on prawdziwym oseskiem, bowiem dopiero kilkanaście lat temu zastąpił stary most pontonowy. Do legendy żeglarskiej przeszła obsługa, która broniła przejścia przez rzekę prawie tak samo skutecznie jak szwedzka załoga twierdzy Gdańskiej Głowy. Na prawym brzegu po obu stronach przeprawy postawiono nowe pomosty cumownicze. Warto zaplanować tu dłuższy postój i wybrać się do Drewnicy- wsi, która zaczyna się tuż za przystanią.

Najważniejszy powód naszej wizyty znajduje się przy ulicy Wiślanej, na skraju Drewnicy. To ostatni zachowany na Żuławach wiatrak typu "koźlak", który wraz z domami gburskimi o konstrukcji wieńcowej tworzy wspomnienie świetności wsi, kiedyś ważnego przystanku na wiślanym szlaku. Dawna Drewnica słynęła z licznych zajazdów i karczm oraz znakomicie prosperujących gospodarstw mennonickich. To właśnie w takim gospodarstwie w 1718 roku postawiono wiatrak. Na zewnątrz możemy zobaczyć resztki łopat, za to niezwykłe wrażenie zrobi dach w kształcie odwróconej łodzi. Do dziś zachowały się w nim elementy mechanizmu do mielenia zboża. To rzadkość, gdyż większość wiatraków stawianych na Żuławach setkami do XIX wieku służyła - wbrew stereotypowym skojarzeniom - do pompowania wody podczas osuszania polderów.

Dziś po wiatrakach pozostało już tylko wspomnienie. Jeszcze w 1959 roku do rejestru zabytków wpisano drugi drewnicki wiatrak z 1846, większy, typu holenderskiego, posadowiony na budynku, ale padł on ofiarą pożaru i nie dotrwał do dziś. Podobny los podczas wojny spotkał nieistniejący kościół ewangelicki, jeśli wierzyć rycinom, jeden z piękniejszych na żuławskim szlaku. Chociaż Drewnica nie miała szczęścia do historii, wciąż jeszcze pod koźlakiem można znaleźć dawną aurę Żuław.

Przed powrotem na pokład warto odwiedzić popularną w okolicy, leżącą tuż nad zejściem do pomostów, tawernę "Szkarpawianka" z łodzią zawieszoną nad barem. Znajdziemy tam wyśmienite pierogi i prawdziwie nadwodny klimat. Jednak zanim most się podniesie i popłyniemy w stronę Zalewu Wiślanego, przed nami jeszcze jedna wizyta - po drugiej stronie mostu czekają już na nas Żuławki.


Wszystkie zdjęcia w serwisie objęte są prawami autorskimi. Powielanie ich, kopiowanie, udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Chcesz być informowany o wydarzeniach, promocjach ?
Zapisz się na nasz Newsletter.

DREWNICA

Czasem, by przedostać się z jednej lokalnej drogi na drugą lokalną drogę, trzeba przejechać kawałek autostrady. Wielka Pętla Żuławska też przewiduje taką atrakcję - po wypłynięciu z Martwej Wisły w Przegalinie,




GALERIA FILMÓW

miasta na Pętli Żuław


Tolkmicko

Piekło

Nowy Dwór Gdański

Partnerzy witryny Pętla Żuław