- Home
- Warto zobaczyć
- Dawna szkoła Hitlerjugend w Białej Górze
- Warto zobaczyć
Dawna szkoła Hitlerjugend w Białej Górze - dane adresowe, kontaktowe:
Dawna szkoła Hitlerjugend w Białej Górze - informacje
W Białej Górze (Waisenberg), pod lasem, nieopodal cmentarza stoi drewniany budynek, dawniej siedziba Grenzlandschule (szkoły przygranicznej) utworzonej m.in. dla Hitlerjugend. Grenzlandschule w tym sama Biała Góra była ośrodkiem propagandy niemieckiej i antypolskiej w czasach międzywojennych.
W 1930 roku na wzgórzu przy wylocie z Białej Góry w kierunku na Sztum, tuż przy granicy trzech państw (Polski, Niemiec, Wolnego Miasta Gdańska) wzniesiono 8 metrowy krzyż, spoglądający w stronę Wisły na tzw. „Korytarz Polski” i dalekie zachodnie Cesarstwo Niemiecki. Prusy Wschodnie miały nadzieje że utracone w wyniku traktatu wersalskiego tereny były tymczasowe. Krzyż miał świadczyć o męczeństwie i udręce narodu niemieckiego, pognębionego traktatem wersalskim po I wojnie światowej. Cokół krzyża został niegdyś ozdobiony herbem Zakonu Krzyżackiego, Prus Wschodnich i Prus Zachodnich, a także pustą rozetą przeznaczoną dla Gdańska - gdyby to miasto ponownie stało się stolicą prowincji Prus Wschodnich.
U podnóża wzniesienia ustawiono głaz z wyrytymi nazwami miast z obszaru Wolnego Miasta Gdańska - Danzig, Tigenhof, Neuteich, Zoppot (Gdańsk, Nowy Dwór Gdański, Nowy Staw, Sopot). Po wojnie krzyż wysadzono, pozostał po nim obelisk na wzgórzu, a głaz z nazwami miast przewrócono napisami do dołu. Obecnie głaz z tablicą upamiętniającą 90-lecie odrodzenia państwa Polskiego stoi na wale wiślanym tuż obok śluzy, w miejscu gdzie kiedyś była granica, na tyle głazu (od strony rzeki) widać jeszcze dawne wyryte nazwy miast.
Od 1930 roku u stóp krzyża odbywały się narodowe mityngi Niemców, zwłaszcza z udziałem członków Hitlerjugend, a lokalna szkoła kształciła przyszłych germanizatorów Powiśla. W 1934 roku patronat nad szkołą pogranicza w Białej Górze przejęło Bund Deutscher Osten (Związek Niemieckiego Wschodu). Celem związku było umocnienie narodu niemieckiego na wschodzie. W rzeczywistości BDO było zakamuflowaną agendą NSDAP działającą na terenach pogranicznych w III Rzeszy, której celem było zwalczanie mniejszości etnicznych oraz opozycji politycznej. Organizacja była skrajnie antypolska oraz wywoływała wiele napięć. Na czele związku stało kierownictwo ogólnokrajowe z siedzibą w Berlinie podporządkowane Komitetowi na czele którego stał Rudolf Hess, jeden z najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera. Nieopodal w lesie zachowały się pozostałości po strzelnicy hitlerowskiej młodzieżówki.
Źródło: facebook.com/Penetracje-wokół-Sztumu-912745952203687/ , post z dnia 24 listopada 2019 roku.